My tez nie musieliśmy mieć wcale rury zakładanej, ale w Prokocimiu tak było łatwiej bo nikt nie miał odwagi przeprowadzić prostego zabiegu. Tracheo miała być na chwilę ale tak już rok minął. Źle dobrana rurka spowodowała wiotkosc tchawicy i to co mamy teraz to powikłania po źle zrobionej tracheotomi. Mam nadzieję że dr Bielecki pomoże nam się tego cholerstwa pozbyć bo bardzo bym chciała żeby Antoś mógł normalnie się rozwijać. A co do bycia innym to coś wiem na ten temat bo Antoś jako skrajny wcześniej miał nie przeżyć jednej doby a jest cudownym dwulatkiem. Mam nadzieję że się spotkamy i będzie okazja się poznać. Pozdrawiamy.
↧