Hej, to fajnie, może będziemy razem na sali :) O ile pojedziemy w pierwszym terminie, bo mi się młody teraz trochę pochorował i kaszle brzydko. Dostaliśmy antybiotyk, by wyjść z infekcji do tego czasu, ale wiadomo, jak się rozwinie nie tak jak oczekujemy, to trzeba będzie przesunąć. My bez rurki jesteśmy dokładnie od 3 czerwca 2015, czyli ponad pół roku już. Syn radzi sobie super, aż nie spodziewałam się, że tak ładnie to będzie szło. Już jest też na tyle duży i rozumny, że jak widzę, że ma podczas infekcji dużo zalegań i zapomni odkaszlnąć, to mówię odkaszlnij i to robi. Także same pozytywy jak na razie :)
↧